Świąteczny Podhalanin nocą w Ostrowie

Coroczna tradycja. W okresie świątecznym, w jeden wybrany dzień zawsze pojawiam się na dworcu, aby nagrać swojego ulubieńca, czyli Podhalanina do Zakopanego. Tym razem wybrałem się w II dzień świąt, bo pogoda ku temu sprzyjała. Skład taki sam, jak zwykle, czyli 8 wagonów. A frekwencja, jak to w tym okresie ogromna. W Ostrowie nie było już miejsc siedzących. Na stacji wsiadło około 15-20 pasażerów, wysiadło 4. Skład odjechał pięknie o czasie.
Back to Top