Minister Zdrowia chce przepchnąć przez sejm ustawę o segregacji nawet wbrew posłom PiS-u. Chciałoby się zakrzyknąc: “A nie mówiłem!“. Jak to się pisze w internetach? “Wiemy, co mamy robić“. Ważne pytanie. Jeśli projekt nie stanie na Radzie Ministrów, czy minister zdrowia dogada się z opozycją, aby przepchnąć projekt nie tylko wbrew posłom PiS-u, ale wbrew premierowi i Kaczyńskiemu? Ze wściekłym psem się nie negocjuje. Wojna - to jest wojna. Kto nie zabija, sam ginie, panie Kaczyński.