Andżeju! Jak ci na imię?
Gdy porwałeś ją
I odeszłeś stąd
Zostało jedno pytanie
Schowam swoją stal
I nabrzmiały pal
Gdy tylko odpowiedź dostanę
Andżeju, jak ci na imię?
Andżeju, ło o o
Tylko raz
Powiedz choć jednemu z nas
Brak mi tchu
Pośród lasu gdzieś na mchu, yeah
Minął chyba rok
Od świtu po zmrok
Klejnoty nie świecą się w zbroi
Znów pytają mnie
Wzrasta napięcie
Wojownik na baczność już stoi
Andżeju, jak ci na imię?
Andżeju, ło o o
Tylko raz
Powiedz choć jednemu z nas
Brak mi tchu
Pośród lasu gdzieś